Hocki klocki

Występowanie w przebraniu często pomaga w prowadzeniu wydarzenia. Łatwiej nabrać pewności siebie, gdy nasze oczy zasłonięte są np. przez okulary, albo występujemy w roli postaci z filmu, bajki itp. Jak natomiast wygląda występ w kamuflażu „klocek Lego”? Do zalet zaliczymy z pewnością ułatwione zadanie związane z przykuwaniem uwagi uczestników. W przypadku organizacji imprezy w plenerze, w grudniowy dzień do plusów zaliczymy także dodatkowe ogrzanie dzięki gąbkowemu strojowi. Występując w nim możemy także przejść indywidualny warsztat z nabierania dystansu do siebie. Miękki klocek ma jeszcze jedno praktyczne zastosowanie na ślizgawce: chroni przed stłuczeniami przy upadku a także mniej odczuwalne są dla nas kule śniegowe rzucane przez młodzież bawiącą się „inaczej”.

Prostokątne przebranie sprawia jednak także trudności. Największe z nich są związane z ograniczonym zakresem ruchu a przez to kłopotliwą czynnością trzymania mikrofonu bądź notatek z programem. Naturalnie więcej czasu zajmuje przemieszczanie się z miejsca na miejsce, oraz sięganie do kieszeni po asortyment pierwszej potrzeby (chusteczki, długopis, batonik).

Po kilku godzinach występu i zdjęciu takiego uniformu, odczuwamy z pewnością dużą ulgę. Wyrazy uznania i podziwu dla osób, które decydują się na pracę w podobnych przebraniach w sezonie letnim – nawet jeśli nie muszą odzywać się ani słowem.

Piknik przedświąteczny w Ursusie
Termin: 17 grudnia 2011 r.
Miejsce: Park i ślizgawka przy ul. Wojciechowskiego
Główny Organizator: Akademia Iwony Kalaman
Na prowadzeniu: Mariusz Walczak
Współpraca: Anna Taras – instruktor łyżwiarstwa figurowego